OBCY
Trwa sezon na podglądanie i fotografowanie naszych dużych owadów zamieszkujących dąbrowy.
Jelonki już się prawie skończyły więc jest czas na kolejnego giganta.
Oczywiście jeśli mierzyć go razem z czułkami to nie ma sobie równych – u samców czułki mogą być dłuższe niż całe ciało co przy długości korpusu do 6 cm z czułkami daje mu około 15 – 18 cm – niestety – czułki się „nie liczą” 😊
![]() |
| Dorosła para - na pierwszym planie - samiec |
Tak jak Jelonki – zamieszkuje dąbrowy z tą różnicą, że rozwija się na żywych drzewach. Właściwie powinno być - w żywych drzewach ponieważ larwy żerują wewnątrz pni – początkowo pod korą, a wraz ze wzrostem coraz głębiej .
Czasami na dębach można zobaczyć wygryzione otwory o średnicy kciuka – to z dużym prawdopodobieństwem koziorogi, a właściwie dorosłe osobniki, która wyszły na zewnątrz po przeobrażeniu.
![]() |
| Otwory "wyjściowe" Koziorogów |
![]() |
| Stary pień z widocznymi śladami żerowania larw Kozioroga |
![]() |
| Samica składająca jaja |
No cóż mówienie, że są piękne to może trochę przesada - chociaż poniekąd o gustach się nie dyskutuje – dla mnie są piękne .
Zresztą gdy przyjrzymy im się w dużym powiększeniu możemy zaważyć niektóre szczegóły ich budowy i dopiero wtedy widać jak kreatywna jest Matka Natura.
Mamy to szczęście , że największa populacja Kozioroga Dębosza w Polsce występuje na Dolnym Śląsku, na terenie Parku Krajobrazowego Dolina Baryczy.
Najczęściej można je spotkać pod wieczór w ciepłe i parne dni.
Tak więc gdy natkniemy się na nie gdzieś w lesie to nie drzemy się i nie zabijamy – pomimo że w zbliżeniu wyglądają jak obcy z filmów grozy - nie są dla nas groźne.
Nie dotykamy i nie bierzemy do ręki – mogą ugryźć w obronie własnej.
Najlepiej obserwujmy i napawajmy się ich pięknem bo może się zdarzyć (oby nie), że następne pokolenia będą je znały tylko z książek .























Przystojniaki! Musze się kiedyś wprosić na taką wyprawe ;)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ale to już niestety przyszły rok - ale zapraszam
OdpowiedzUsuń