POLSKI "KOLIBER"
![]() |
Właściwie tytuł powinien brzmieć: „Polski koliber czyli krótka historia czereśni” - ale byłby przydługi.
Pozostajemy zatem przy wersji skróconej.
Cały czerwiec - podczas okresu godowego jelonka rogacza jeździłem do lasu i tak się składało, że przejeżdżałem zawsze ( albo prawie zawsze) obok domu naszego nowego kolegi Witka (nowego w ZPFP).
Czasami jechaliśmy razem o czym pisałem tutaj: POWROTY .
Któregoś razu, wstąpiwszy do Niego dostałem wiadro czereśni i od tego wszystko się zaczęło.
Owoce zostały zjedzone ale wiadro, które trzeba było oddać - zostało.
Tak więc jadąc kolejny raz do lasu po drodze postanowiłem wstąpić i załatwić sprawę.
„Dług” oddałem , a Witek zaprosił mnie do ogrodu aby coś mi pokazać.
Poszliśmy i ...... mnie zatkało! Pomiędzy kwiatami lawendy fruwały kolibry !!
![]() |
Fot: Witek Mazur |
![]() |
Fot: Witek Mazur |
![]() |
Fot: Witek Mazur |
![]() |
Fot: Witek Mazur |
![]() |
Fot: Witek Mazur |
Cudowne, a do tego zobaczyłem je po raz pierwszy w życiu na żywo więc moja radość była tym większa. Witek musiał mieć niezły ubaw jak zobaczył moją minę 😊
Zresztą zawsze się zastanawiam co myślą o mnie/o nas ludzie jak „tarzam” się z aparatem w trawie lub krzakach robiąc zdjęcia i pokrzykując ….???? 😂😉
No cóż ….?
![]() |
Fot: Marek Czubaszek |
![]() |
Fot: Marek Czubaszek |
Owady piekielnie szybkie i dosyć płochliwe - tak więc zrobienie dobrego ujęcia trochę kłopotliwe.
Na szczęści dzisiejsza technologia ułatwia zadanie gdyż używany sprzęt pozwala na robienie zdjęć seryjnych i zawsze jest szansa, że „coś będzie”
![]() |
Fot: Marek Czubaszek |
![]() |
Fot: Marek Czubaszek |
![]() |
Fot: Marek Czubaszek Ale od czego mamy kolegów - poprosiłem Witka i podesłał kilka zdjęć, tak więc uzbierało się trochę żeby pokazać tego „cudaka” (znaczy motyla !!! ) |
A wracając do czereśni.
Czereśnie jak czereśnie - z tą różnicą, że Witek ma wersję vege - bezmięsną 😂😂😂
No cóż - takie czasy 😉
Tutaj chciałoby się napisać - kiedyś to były czereśnie - nie to co teraz 😃 - chociaż może lepiej nie.
Cudo,naprawdę,wiele można się od Ciebie nauczyć
OdpowiedzUsuńCudne! Też bym chciała zobaczyć na żywo :). A czereśnie wege to niezły bonus!!!
OdpowiedzUsuń