KOLOROWA ZIMA
Postanowiliśmy pojechać do Stobrawskiego Parku Krajobrazowego żeby zobaczyć czy dzieje się coś ciekawego. Mamy tam upatrzony leżący pień martwego buka, który stał się habitatem dla wielu organizmów, a co najciekawsze - różnych, w różnych porach roku.
No więc może mówienie – martwy - nie jest adekwatne do rzeczywistości? 😕
Zima – więc warto zobaczyć co teraz tam żyje .
Przyjechaliśmy , lekki mróz, słońce i… żadnych ludzi – spokój .
Skład osobowy stały: Małgosia, Asia, Andrzej i ja. Tym razem bez psa 😔
 |
| Asia |
 |
| Andrzej |
 |
| Małgosia |
Po krótkim spacerze dotarliśmy na miejsce.
Nie jesteśmy zawiedzeni - dzieje się i to całkiem sporo.
Już z daleka było widać żółtopomarańczowe „wykwity” jakiś śluzowców (znaczy chyba śluzowce 😕 ).
Z bliska wyglądały fantastycznie – przemarznięte, otulone mchem i przykryte kołderką śniegu .
Potem było już tylko lepiej.
W szczelinach popękanej kory widać było białą narośl – grzyby/śluzowce – niestety nie wiem i być może nigdy się nie dowiem ale nie zmienia to faktu, że na zdjęciach wyglądają świetnie – fot poniżej.
Znaczy ja wiem, że to wszystko kwestia gustu – niemniej jednak nam się podobały 😊
Również bardzo fajnie prezentowały się zamarznięte grzyby, a było tam kilka gatunków.
Nie podejmę się nazewnictwa tychże - jestem za słaby, a próby znalezienia ich w internecie nie powiodły się . Oczywiście nie zmienia to faktu, że i tak jako no-name sa ładne 😊
Wisienką na torcie były mchy. Prezentowały się fantastycznie – szczególnie te wystające ze śniegu i „oblepione” pomarańczowymi śluzowcami – zdjęcie tytułowe.
Poniżej natomiast inne z zamrożonymi kropelkami wody wyglądającymi jak perełki lub brylanciki - co kto woli.😁
Ogólnie - dzień spędzony w bardzo fajnej atmosferze, wśród tak samo „zakręconych” ludzi.
No i oczywiście na koniec jak zawsze drobny piknik – to już tradycja 😊
 |
| Fot: Małgosia Gęgotek-Rapak od lewej: Asia, Ja, Andrzej |
Nurtuje mnie tylko pytanie – jeśli zima jest taka kolorowa to co będzie się działo wiosną ???! 🧐
Fot: Marek Czubaszek - za wyjątkiem podpisanych inaczej 😀
Tekst: Marek Czubaszek
Jak zwykle potrafisz wykopac nawet coś spod śniegu ,najbardziej jako kobietę oczywiście zachwyciły mnie brylanty✨
OdpowiedzUsuńMarku, odkrywasz przed nami bogate i kolorowe życie zimowego lasu. Ile tu maleńkich cudeniek, ile oryginalnych tworów natury. A to wszystko opatrzone jeszcze ciekawym i sympatycznym, jak zawsze, komentarze. Udana wycieczka z aparatem.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za komentarze - jeśli są to znaczy, że ktoś to czyta i może nawet się podoba :-)
OdpowiedzUsuńhej Marku :-) jak zawsze czyta mi się świetnie Twoje felietony a i zdjęcia są przecudne 😊 zawsze troszkę Wam zazdroszczę tych fotograficznych wypadów może będzie moment że i mi czss pozwoli się z Wami wybrać ; póki co trzymajcie się ciepło
OdpowiedzUsuńZawsze coś ciekawego i zaskakującego - świat jest niezwykle piękny i kolorowy, wystarczy spojrzeć dokładniej. A można kiedyś z Wami???
OdpowiedzUsuń